Klęski Śremu
Miasto Śrem nie zawsze kwitło tak, jak kwietnie teraz. Upadek takowego nastąpił w średniowieczu, kiedy to przeróżne klęski wyniszczały go tak, że przez długie lata miasto nie mogło się podnieść. Pierwszą przeszkodą w idealnym funkcjonowaniu okazała się dżuma. Epidemia tej choroby szerzyła się w zastraszającym tempie, zabierając życie kolejnym mieszkańcom. Miasto straciło w wyniku tego ponad tysiąc mieszkańców. Być może taki wynik nie szokuje. Ale obliczając, że było to około 70 procent ludności Śremu, wtedy zdajemy sobie sprawę z tragedii, jaka nastąpiła. Sporo szkód przyniósł miastu Potom Szwedzki. Taki epizod historii naszego kraju zabrał życie kolejnym mieszkańcom. Obrażenia dotknęły także liczne budynki.
Pożary oraz walka zbrojna zabrały życie skarbom, które zniknęły z powierzchni ziemi bezpowrotnie. Mało tego, Śrem po raz kolejny odwiedziła dżuma. Ostatecznie w mieście przetrwało tylko 300 osób. Odbudowanie takiej osady graniczyło więc z cudem, a jednak jak się okazało, udało się. I tego Śrem powinien być dumny.
Najnowsze komentarze